Powiedzmy sobie szczerze: Killing Joke to dziś prawdziwa legenda. Mógłbym wyliczać wiele faktów, które potwierdzałyby me słowa, lecz najzwyczajniej w świecie uważam to za bezcelowe i zbędne. No bo niby co miałbym rzec? Że działają (z przerwami) od 1979 roku? Czy może to, że wydali dwa albumy o takiej samej nazwie? A może przybliżę wam postać Jaza Colemana – osoby odpowiednio…