Autor

Danny Neroese

Nie przepada za mówieniem o sobie. Ekscentryk i samotnik. Ceni swój wyjątkowy gust muzyczny.

Grendel – Harsh Generation

00s, płyty Autor: Danny Neroese lis 21, 2015 1 komentarz

Powiedzmy sobie szczerze: aby napisać dark electro hit, potrzebujemy przesterów, mocnych basów, wpadającej w ucho linii melodycznej oraz tekstu, najlepiej o seksie, śmierci i dziwnych, krwawych rzeczach. Niewiele jest grup, które wybijają się z tego schematu. Tym bardziej powinien Was zaciekawić projekt dark electro (czy też harsh ebm, jak kto woli), który traktuje o… cyberpunku! Tak, moi mili, dobrze przeczytaliście,…

Celldweller – Celldweller

00s, płyty Autor: Danny Neroese lis 19, 2015 komentarzy 7

Podzieliłem się już z wami najważniejszym albumem muzycznym w moim życiu. W sumie było to wydawnictwo, które ukierunkowało mnie tak konkretnie na daną ścieżkę i sprawiło, iż naprawdę, ale to naprawdę uzależniłem się od muzyki. Niemniej jednak dzisiaj chcę wam przedstawić debiut, dzięki któremu doszedłem do wcześniej wspomnianego krążka. Debiut, który zmienił mnie z „symphonic power metal uber alles”  na…

Kraftwerk – Die Mensch-Maschine

70s, płyty Autor: Danny Neroese lis 12, 2015 komentarze 2

Są takie grupy, które zapisały się nie tylko w historii muzyki konkretnego kierunku, ale całych światowych annałach jako jedni z wizjonerów. Często to ci, którzy nie boją się wychodzić poza utarte konwencje i postanawiają samemu je tworzyć. Podważają autorytety i ewoluują, dają się ponieść twórczości oraz temu „czemuś” co w danym momencie pojawiło się w ich umyśle i nie pozwalało spokojnie…

Aura Noctis – Vitae Proelium

10s, płyty Autor: Danny Neroese paź 31, 2015 1 komentarz

W przerwach między słuchaniem szatańskiego dark electro, folk metalu zza granic Uralu i Blutengela zdarzają się momenty, kiedy moja dusza i powykręcany niczym węzeł gordyjski gust muzyczny domaga się odpoczynku i chwili spokoju. Wtedy zwykły ludź bądź nie-ludź mógłby rzec, że to dziwne, ale zadajcie sobie pytanie – czy aby na pewno? Czy wy też nie potrzebujecie chwili oddechu, spokoju…

.com/kill – .com/kill

2013, płyty Autor: Danny Neroese paź 29, 2015 1 komentarz

Kojarzycie może Hellraisera? No na pewno. Wierzę w was, moi czytelnicy, i nie zawiedźcie mnie. W którejś tam części [konkretnie w ósmej – dop. rajmund] tego jakże świetnego horroru (ale pamiętajcie – tylko pierwsza część jest warta uwagi, ew. druga [nieprawda, piątka i szóstka to zupełnie nowe, świeże podejście – dop. rajmund]) pojawiła się idea www.hellworld.com – internetowej gry, która…

Panzer AG – This Is My Battlefield

00s, płyty Autor: Danny Neroese paź 24, 2015 Brak komentarzy

Andy LaPlegua – o tym Norwegu zostało powiedziane na tej stronie już prawie wszystko. No właśnie, prawie. Znacie go od dwóch stron (Combichrist i Icon of Coil). Pora przedstawić wam jego trzecią twarz (których w sumie jest… pięć, ale wątpię, aby opłacało się przybliżać wam twórczość pozostałych dwóch) – przez wielu uważaną za tę drugą „prawdziwą” twarz, o której w innych…

Meinhard – Alchemusic I – Solve

2014, płyty Autor: Danny Neroese paź 22, 2015 komentarze 3

Dobra, ludeczkowie moi kochani. Tak sobie pomyślałem: a co gdyby zrobić miesiąc tekstów z niemiecką twórczością? Taka inicjatywa byłaby całkiem niegłupia, zwłaszcza że jeżeli mówimy o kapelach tudzież projektach ze sceny znanej wszem i wobec jako „dark independent”. Niestety, ten jakże genialny i diaboliczny plan miał już na początku jedną, dość wyraźną skazę, a mianowicie – Schwarz Stein. Mimo niemieckiej…

KMFDM – Our Time Will Come

2014, płyty Autor: Danny Neroese paź 15, 2015 1 komentarz

Jestem po prostu oburzony i niesamowicie poirytowany! No to jest po prostu skandal, bo takich rzeczy się nie robi – nie wiem, jakim trzeba być zwyrolem, aby do tego dopuścić! Do czego? Już odpowiadam na pytanie – chodzi o… żelki. Ale nie zwykłe żelki, a takie w tabliczce czekolady. Zauważyłem właśnie ten twór – kolorowe elementy w mleczno-kakaowej otoczce zawsze…

Schwarz Stein – New Vogue Children

00s, płyty Autor: Danny Neroese paź 10, 2015 1 komentarz

Ostatnio Rajmund narzekał na scenę industrial i dark independent w Polsce, a raczej jej nikłą obecność. Coś tam, gdzieś tam się powoli i mozolnie przebija, ale do jakości czy ilości, z której słyną Niemcy, USA czy niektóre z krajów skandynawskich, dużo nam brakuje. O ile w muzyce metalowej Państwo Polskie jest znane dość dobrze, szanowane jeszcze bardziej, o tyle w…