Na wstępie chciałbym przeprosić wszystkich – tak, wiem, ostatnie moje teksty dotyczyły głównie muzyki z gitarami, a więc i też muzyki metalowej. Postaram się zmienić ten trend, ale dopiero po tym tekście (jeden jeszcze tkwi w tzw. „development hell” – dop. rajmund). Nie dlatego, że zmieniłem zdanie na temat metalu – nadal go uwielbiam, ale muszę znaleźć miejsce na resztę….