Autor

Jacek Szafranowicz

Poeta, prozaik i publicysta. Wiersze, prozę oraz recenzje publikował m. in. na łamach "Przekroju", "Autografu", "Wyspy", "Drobiazgów" i "Kina". Były współredaktor "Blackastriala". Pochodzi z Gdańska, obecnie mieszka w Sopocie.

Elegia dla Genesisa P-Orridge’a

Odkąd zmarł Genesis P-Orridge, czuję się gorzej. Uważam, że to duża strata dla tej całej smutnej ludzkości. Ja lubię przesadzać, ale akurat w tym przypadku nie przesadzam w ogóle. Dlaczego P-Orridge przez tyle pozostaje dla mnie ważny? Otóż ten trudny, dziwny nieraz człowiek chciał pokazać, że najważniejsze w tym koszmarnym życiu, to żyć tym koszmarnym życiem wedle siebie i być…

Szkic do recenzji dwóch EP-ek Nine Inch Nails, pisany na komórce w autobusie nocnym

Tło Pamiętam, jak byłem bardzo młody, miałem może czternaście lat, ojciec zabrał mnie do Wiednia i zaraz po przyjeździe poszliśmy na zakupy na Mariahilferstrasse. Weszliśmy do sklepu Virgin i nagle ujrzałem te wszystkie płyty. Było ich mnóstwo. Nie mieściło mi się w głowie, że tyle płyt może znajdować się w jednym budynku. Wiecie, wtedy, w połowie lat 90., dla młodziana,…

Daughters – You Won’t Get What You Want

Córki to zespół, który wydał mi się najbardziej zaskakujący w 2018 roku. Skoro nie było tu na ten temat mowy, to tym bardziej warto o nich przypomnieć. Należy wręcz. Na ostatniej płycie dali piękny horror. Odkąd ukazało się „You Won’t Get What You Want”, wysłuchałem jej więcej niż potrafię zliczyć, a już od dawna nie leży w mojej naturze nałogowe…

Skinny Puppy – VIVIsectVI

Jak się jest fanem Skinny Puppy, trudno o tej płycie pisać z innej pozycji niż z pozycji kolan. Nie ulega kwestii, że legendarne trio z Kanady było tutaj w najlepszej formie. Wydane dwa lata po Twitch Ministry i chwilę przed Pretty Hate Machine Nine Inch Nails, VIVIsectVI należy do ścisłego kanonu muzyki postindustrialnej z późnych lat osiemdziesiątych, która wówczas coraz…

Halsey – If I Can’t Have Love, I Want Power

Taka scena. Halsey siedzi w fotelu, udzielając wywiadu i w pewnym momencie mówi: „Nie żebym chciała obsrywać swoje poprzednie płyty, ale ten nowy album to jest pierwszy raz, kiedy mam frajdę ze słuchania swoich piosenek”. No, ja jej wierzę. Aj, ta Halsey, o której coraz głośniej. Jeśli Halsey coś na dzień dzisiejszy naprawdę umie, to bez wątpienia, jak się wizualnie…