Druga połowa lat dziewięćdziesiątych to okres zdominowany w popkulturze przez zjawiska paranormalne. Wszystko za sprawą niewyobrażalnego boomu na „Z Archiwum X”. Wystarczyło dać na okładkę wielką literę „X”, napisać piosenkę o alienach i sukces praktycznie murowany… Przynajmniej w teorii. Na powyższej recepturze zbudował swoją popularność Babylon Zoo – efemeryczny projekt Jasa Manna i zarazem książkowy przykład zespołu z szufladki „one hit…