Kategoria

płyty

The Cassandra Complex – Cyberpunx

90s, płyty Autor: rajmund wrz 21, 2015 komentarze 2

Jeśli zapytam was o największe osobowości industrialno-elektronicznych rejonów, na pewno będziecie wymieniać Reznorów, Jourgensenów, Englerów (sorry, Danny), Fulberów czy innych Meyerów. Wątpię jednak, aby ktokolwiek podał nazwisko Rodney Orpheus. A wielka szkoda, bo ten Irlandczyk jest nie tylko całkiem pomysłowym muzykiem i producentem, lecz także niedocenionym intelektualistą należącym do telemicznej organizacji Ordo Templi Orientis i specjalistą od Aleistera Crowleya. Brzmi ciekawie? A to…

HEALTH – Death Magic

2015, płyty Autor: rajmund wrz 17, 2015 komentarze 2

Sześć lat to w muzycznym biznesie cała wieczność. Wielu z was mogło już o HEALTH przez ten czas w ogóle zapomnieć (chyba że graliście w międzyczasie w trzecią część Maxa Payne’a). Może to i lepiej, bo HEALTH zdołali się odrodzić na nowo w trochę zmienionej formule i warto podejść do nich ze świeżym spojrzeniem. Jak ja lubię takie płyty. Solidne…

Gary Numan – Sacrifice

90s, płyty Autor: rajmund wrz 14, 2015 komentarze 3

No i dotarliśmy do tego momentu. Po omówieniu najważniejszych momentów w karierze Gary’ego Numana pod pretekstem krążków „The Fury”, „Metal Rhythm” i „Splinter (Songs From a Broken Mind)”, doszliśmy do płyty, od której wszystko zaczęło się na nowo: „Sacrifice”. Kiedy ostatnio opowiadałem wam o Numanie, wydał on bardzo sympatyczną, choć wciąż tkwiącą w stylistyce ejtisowego popu, płytę „Metal Rhythm”. Mimo…

Duran Duran – Paper Gods

2015, płyty Autor: rajmund wrz 12, 2015 komentarze 2

Gdyby Duran Duran byli w obecnych czasach nieco popularniejsi, pewnie Internet obiegałyby właśnie memy nawiązujące do tych z kolejnymi wersjami Windowsa. Bo tak to już jakoś jest w świecie Duran Duran, że po rewelacyjnym comebacku tzw. „Wedding Album”, wydają coverowy koszmarek „Thank You” (numer jeden na liście „The 50 Worst Albums Ever!” magazynu „Q”). Jak wrócili na szczyt prawdopodobnie najlepszym album…

Shiv-R ‎– Wax Wings Will Burn

2014, płyty Autor: Danny Neroese wrz 10, 2015 Brak komentarzy

Australia to całkiem ciekawy kontynent, nie wspominając o tym, że również jest państwem. Nieźle nie? W ogóle to niezły przypadek z tej wyspy. Nie dość, że odkryta później niż obydwie Ameryki, to w dodatku Wielka Brytania zrobiła z niej kolonię karną dla swych więźniów. Mało? A co jeżeli powiem wam, że tam wszystko chce cię zabić? Możecie się śmiać z…

Recoil – Bloodline

90s, płyty Autor: rajmund wrz 07, 2015 komentarze 3

Tak naprawdę ten tekst będzie dotyczył płyty „Bloodline” tylko w pewnym stopniu. Wykorzystam bowiem okazję, żeby szerzej rozpisać się o Depeche Mode i problemie Alana Wildera. Jak już możecie wiedzieć po mojej recenzji „Delta Machine”, to mój ulubiony „depesz”, tak że przynajmniej pierwszą część tego tekstu należałoby zatytułować „W obronie Alana Wildera” czy coś w tym stylu. Wilder zawsze wydawał mi…

Burzum – Dauði Baldrs

90s, płyty Autor: Danny Neroese wrz 05, 2015 Brak komentarzy

Uwaga uwaga, Panie i Panowie, będzie hardkor. I to nie byle jaki, powiadam wam. Ale na początku przybliżę część historii pewnego Norwega o imieniu Kristian. Otóż Kristian urodził się jedenastego lutego 1973 roku w Bergen. Pochodził ze zwykłej rodziny, miał brata i chodził do szkoły. Wszystko byłoby fajne, gdyby nie to, że jego ojciec miał mocno nacjonalistyczne poglądy i wielką…

Die Krupps – V – Metal Machine Music

2015, płyty Autor: Danny Neroese wrz 03, 2015 1 komentarz

Ostatnie wydawnictwa spod szyldu „Niemiecki Znak Jakości”, czyli album Lindemanna oraz Oomph!, pozostawiły w moich ustach swego rodzaju niesmak. „Nie Rammstein” oraz „Graliśmy to, zanim Rammstein zrobił to cool” zatracili w swych ostatnich tworach to coś. Niby wszystko ładnie gra i brzmi, ale – jak dla mnie – nie ma tego czegoś, tej właśnie wcześniej wspomnianej Niemieckiej Jakości. Zawodzi to…

Motörhead ─ Bad Magic

2015, płyty Autor: rajmund wrz 01, 2015 komentarze 2

Pewnie niektórzy poczują się zdziwieni, że tu nagle – obok tych wszystkich Scooterów, ejtisów, synthpopów i industrialu – wylądował Motörhead, i to na dodatek mojego autorstwa, a nie Danny’ego czy psyche_violet. No cóż, zawsze podkreślałem, że nie ograniczamy się do żadnych szufladek, a o Motörheadzie akurat chciałem już napisać od dawna. Teraz nadarzyła się świetna okazja: właśnie ukazała się 22. płyta firmowana…