Tag

trip hop

Hooverphonic – A New Stereophonic Sound Spectacular

90s, płyty Autor: rajmund maj 18, 2015 komentarze 3

Jakiś czas temu usłyszałem od koleżanki: „Mieszkałam w Bristolu, jak jeszcze trip hop był modny”. Wyrwane z kontekstu zdanie, do którego nie przywiązałbym większej wagi, gdyby nie jeden drobny szczegół: dopiero ono uświadomiło mi, że trip hop jest od dawna niemodny. Jesteśmy już wiele epok za nim. Minęło 20 lat od „Protection” Massive Attack, 10 odkąd rozpadło się Sneaker Pimps i…

Power Glove – EP II

2015, płyty Autor: rajmund maj 02, 2015 komentarze 2

Australijski duet Power Glove to jeden z najważniejszych projektów współczesnej sceny synthwave’owej. Ich działania są przemyślane i precyzyjne od samego początku. Wpierw objawili się światu kawałkiem „Hunters”, który pojawił się w filmie „Włóczęga ze strzelbą”. Zaraz potem wydali pierwszą EP-kę. Ani się człowiek obejrzał, jak stali się najpopularniejszymi mistrzami ejtisowej nostalgii obok Kavinsky’ego i Perturbatora. Wszystko za sprawą znakomitej ścieżki dźwiękowej do gry…

8mm – Songs to Love and Die By

00s, płyty Autor: rajmund kwi 27, 2015 Brak komentarzy

Jakoś tak się zabawnie złożyło, że industrialni producenci chętnie pracują ze swoimi żonami. Trent Reznor założył ze swoją Mariqueen How to Destroy Angels, etatowym producentem płyt Curve był mąż Toni Halliday, Alan Moulder, tymczasem Sean Beavan (najbardziej znany ze współpracy z Nine Inch Nails i Marilynem Mansonem) w 2004 roku powołał do życia 8mm ze swoją żoną, Juliette Beavan. Ta…

Sneaker Pimps – Splinter / Bloodsport

00s, 90s, płyty Autor: rajmund sty 05, 2015 Brak komentarzy

Dawno, dawno temu, gdy wkręcałem się w taki modny na przełomie wieków gatunek jak trip hop, ktoś mi pokazał Sneaker Pimps. Oczywiście tylko pierwszą płytę, „Becoming X”. „Kolejne Portishead trzeciej świeżości, co za nudziarstwo” – pomyślałem i rzuciłem bez żalu w kąt, wróciwszy do katowania DJ-a Shadowa czy innego UNKLE. A parę lat później ktoś zupełnie inny pokazał mi krążek…

Kidneythieves – Zerøspace

00s, płyty Autor: Danny Neroese gru 20, 2014 1 komentarz

Kapele działające w obrębie rocka industrialnego przewijały się przez ten blog wielokrotnie pod różnymi postaciami. Na czym polega idea takiej muzyki? Tłumaczyć chyba nie muszę, bo kto jak kto, ale nasi czytelnicy z pewnością są już z tym obeznani. Niemniej jednak należy nadmienić, iż jest to w pewnym sensie domena mężczyzn: w większości przypadków to właśnie przedstawiciele mojej płci gitarzą, komponują, bębnią…

The Cooper Temple Clause – Kick Up the Fire, and Let the Flames Break Loose

00s, płyty Autor: rajmund lis 17, 2014 komentarze 4

Pamiętacie, jak niedawno pisałem o Mansun? The Cooper Temple Clause to w sumie podobna kapela. Tak jak Mansuni w czasach powszechnych zachwytów nad britpopem zaproponowali jego szaloną, progresywną odmianę, tak Cooperzy zrobili coś podobnego w czasach rozkwitu new rock revolution. Obie kapele wydały po trzy albumy, w obu przypadkach drugi – wydany już rok po debiucie – był zdecydowanie najlepszy, a…

Silence – Vain, A Tribute to a Ghost

00s, płyty Autor: rajmund sie 25, 2014 komentarzy 5

Kiedyś ktoś mi skomentował recenzję tej płyty mniej więcej w taki sposób: „Być melomanem i nie znać „Vain”, to jak być kinomanem i nie znać przygód Indiany Jonesa”. Porównanie cokolwiek osobliwe, wszakże słoweński duet pozostaje nieznany szerszej publice i raczej nie zanosi się, aby miało to ulec zmianie w najbliższej przyszłości (ale może nie doceniam siły oddziaływania tego bloga, hmm?)….

Igorrr – Hallelujah

10s, płyty Autor: Danny Neroese lip 05, 2014 1 komentarz

Z rozmów przeprowadzanych z założycielem tej strony (czyli Ray’em) dowiedziałem się, że przejawia on niezdrową wręcz fascynację czteronożnymi przedstawicielami rodziny kotowatych, zwanych potocznie kotami. Nie zrozumcie mnie źle – lubię małe kotki, mało tego: kiedyś opiekowałem się takim przez jakiś czas (jednakże nikt nie uprzedził mnie, że ów kociak rzuca się na wszystko co swobodnie dynda – skutecznie więc oduczył mnie…

Archive – Axiom

2014, płyty Autor: rajmund lip 03, 2014 1 komentarz

Archive, czyli ci, którzy otworzyli uszy terazrockowych zgredów i trójkowych progofili (z całym szacunkiem – been there, done that) na nieco nowocześniejsze brzmienia. Jasne, że jarałem się razem z nimi, gdy Craig Walker przez bite szesnaście minut przekonywał pełen niespotykanej wokalnej pasji, że without your love you’re tearing me apart. Płytę później przekonywałem się z radością, że ktoś ma równie bezsenne noce co ja,…