Czym jest tytułowy neoizm? Najkrócej mówiąc parodystyczną, zmyśloną doktryną filozoficzną, w której tak naprawdę chodziło tylko o stworzenie nazwy kończącej się na „-izm”. W międzyczasie jednak przerodziła się w undergroundowy ruch artystyczny. Najwygodniej będzie powołać się na słowa węgierskiego artysty-performera, Istvana Kantora, który – choć większość życia spędził w służbie neoizmu – twierdzi, że wciąż nie wie, co to tak…