Tag

industrial

Curve – The New Adventures of Curve

00s, płyty Autor: rajmund mar 24, 2014 1 komentarz

Curve to propozycja z szufladki tych najbardziej niedocenionych. Projekt powołany do życia w 1991 roku przez wokalistkę Toni Halliday i współpracownika Eurythmics, Deana Garcię, nigdy nie mógł utrafić w swój czas. Utrzymany w stylistyce z pogranicza drugiej fali gotyku i formującej się dopiero sceny rocka industrialnego spod znaku Nine Inch Nails, wzbudził spore zainteresowanie brytyjskiej sceny niezależnej swoimi wczesnymi EP-kami (skompilowanymi później…

Laibach – Spectre

2014, płyty Autor: rajmund mar 20, 2014 komentarze 2

Zbędny wstęp dla tych, którzy nie słyszeli wcześniej o Laibachu JESZCZE TEGO NIE SŁYSZELI Jak nie słyszeliście Laibacha, to na pewno słyszeliście o Rammsteinie. I na pewno macie takiego znajomego – bo każdy się z kimś takim spotkał – który twierdzi, że Rammstein jest oryginalny, niepodrabialny i jedyny w swoim rodzaju. Jeśli wcześniej tego nie uskutecznialiście, to możecie od dziś…

Gary Numan – The Fury

80s, płyty Autor: rajmund lut 24, 2014 Brak komentarzy

Powszechnie uważa się, że Gary Numan nagrał trzy rewolucyjne płyty na przełomie lat 70. i 80., potem przez półtorej dekady nagrywał mniejszy lub większy szmelc i dopiero w połowie lat 90. wrócił na właściwą drogę, tworząc industrialny „Sacrifice”. To wielce niesprawiedliwe i krzywdzące uproszczenie, bo o ile po „Telekon” Numan rzeczywiście się trochę pogubił, tak co najmniej kilka albumów z…

Gary Numan @ Palladium, Warszawa

live Autor: rajmund lut 21, 2014 komentarzy 5

Gdy lata temu rozkochiwałem się w twórczości Gary’ego Numana, przede wszystkim za sprawą płyty „Pure”, nawet nie śmiałem marzyć, że taki dzień nadejdzie. Od początku podejrzewałem, że jeśli zechcę kiedykolwiek usłyszeć „Cars” cokolwiek z „Pure” na żywo, będę musiał opuścić granice ojczyzny. I to nawet nie do Czech czy Niemiec, a prawdopodobnie gdzieś na Wyspy, bo jeszcze do niedawna Gary…

Dope Stars Inc. – Ultrawired

10s, płyty Autor: rajmund lut 17, 2014 komentarze 3

Dope Stars Inc. to całkiem klasyczny przypadek rocka industrialnego, wyróżniający się przede wszystkim tym, że nie powstał w Stanach (jak większość tego typu grania), lecz we Włoszech, a konkretniej: w Rzymie. Debiutowali w 2005 roku płytą „Neuromance”, która od razu przyniosła im przebój „Make a Star„. Panowie chcieli iść za ciosem i już rok później wydali krążek „Gigahearts”, na którym…

1984 – Radio niebieskie oczy Heleny

90s, płyty, polak potrafi Autor: rajmund lut 10, 2014 1 komentarz

1984 można zaliczyć do kręgu najbardziej niedocenionych polskich zespołów w okolicy, choć przez lata zbudowali sobie grupę wiernych fanów. Mieli na to całkiem sporo, bo początki tego zimnofalowego projektu sięgają jeszcze 1985 roku. Piotr „Mizerny” Liszcz i Krzysztof „Bufet” Bara powołali zespół do życia już rok po orwellowskiej dacie. Orwell jest tu zresztą przywołany nie bez powodu: muzycy wyraźnie się nim…

Autoclav 1.1 – Where Once Were Exit Wounds

00s, płyty Autor: rajmund sty 20, 2014 komentarze 2

Jest taka fantastyczna amerykańska wytwórnia, nazywa się Tympanik Audio. Zrzesza wokół siebie szeroko pojętą scenę elektroniczną: od ambientu, przez IDM i power noise, aż po industrial i darkwave. Jej podopieczni będą zapewne powracali na tego bloga niejednokrotnie. Dziś powiemy sobie o jednym z przedstawicieli bardziej lekkostrawnej części ich katalogu, Autoclav 1.1. Pod tym stylizowanym na nazwę programu komputerowego pseudonimem kryje…

Gary Numan – Splinter (Songs From a Broken Mind)

2013, płyty Autor: rajmund gru 27, 2013 komentarze 2

Gary Numan – ten od „Cars” i „Are ‘Friends’ Electric?”, na którego powoływali się Marilyn Manson i Trent Reznor… W ten sposób to sobie mogą zaczynać jakieś mainstreamowe szmatławce, w których rzeczywiście pracują ludzie kojarzący Numana jedynie z „Cars”. Ja tu się staram trzymać jakiś poziom, więc doskonale wiem, że po „Cars” było jeszcze kilkanaście płyt, na ogół uważanych za…

Pop Will Eat Itself – A Lick of the Old Cassette Box

2013, płyty Autor: rajmund gru 25, 2013 Brak komentarzy

Pop Will Eat Itself był bardzo dziwnym zespołem. W ciągu zaledwie 10 lat istnienia pod zapożyczonym z artykułu w NME szyldem wydali pięć płyt, które cechowało coś, co z dzisiejszej perspektywy można by nazwać wielkim luzactwem niezależnej sceny lat dziewięćdziesiątych. Choć niektóre z ich krążków ciężko w ogóle traktować poważnie, nie sposób im odmówić udziału w budowaniu podwalin pod modę…