Britpop to przede wszystkim niezobowiązujące, postbeatlesowskie pioseneczki. Wiemy. W połowie lat dziewięćdziesiątych Blur śpiewał sobie o tym, że zawsze powinieneś mieć kogoś, kogo będziesz darzył prawdziwym uczuciem, Suede przekonywali, że są świniami, a Oasis… Chyba nie ma nawet co wspominać, bo do dziś każda szanująca się stacja radiowa ma na swojej playliście „Wonderwall”. Ale w 1997 roku wszyscy już się tym zaczynali nudzić. Nawet…