Dead Can Dance – Sala Kongresowa, Warszawa, 15.10.2012

live Autor: rajmund wrz 04, 2020 Brak komentarzy

Wydawało się, że więcej szans już nie będzie. Że występ Dead Can Dance w warszawskiej Sali Kongresowej z 31 marca 2005 roku był ostatnią okazją, by ujrzeć zespół na żywo w naszym kraju. Tymczasem Brendan Perry i Lisa Gerrard sprawili w tym roku co najmniej dwie niespodzianki. Powrócili z nowym materiałem (pierwszym od szesnastu lat) i zapowiedzieli kolejny koncert w…

The Immortals ‎– Mortal Kombat (The Album)

90s, płyty, soundtracki Autor: rajmund sie 18, 2020 Brak komentarzy

18 sierpnia 1995 roku na ekrany amerykańskich kin weszła ekranizacja bijącej wszelkie rekordy popularności bijatyki: Mortal Kombat. Właśnie minęło ćwierć wieku od tego pamiętnego wydarzenia, jednak album The Immortals nie jest wbrew pozorom tradycyjnym soundtrackiem filmowym. Wystarczy spojrzeć na jego datę premiery, która odbyła się dobry rok wcześniej. A kultowy „Techno Syndrome”, uchodzący do dziś za stały motyw przewodni całej…

Najlepsze płyty 2019 (Zeal)

2019, płyty, zestawienia Autor: Zeal gru 30, 2019 Brak komentarzy

Rzućże grosz Zealowi, a on powróóciii… Tak, jeszcze żyję i powracam po 4 latach z podsumowaniem roku 2019. Było to dość obfite i płodne 12 miesięcy, jeśli chodzi o naprawdę dobre albumy. Przyznam, że wybranie 10 najlepszych stanowiło nie lada wyzwanie, ale udało się, więc podzielę się z Wami, O’ Valley of Plenty~! 3TEETH – METAWAR Alexis Mincolla i spółka…

Najlepsze płyty 2019 (Charlotte)

2019 rok okazał się niespodziewanie ekscytującym czasem dla miłośników szeroko pojętego gravewave’u. Rajmund przyjrzał mu się z perspektywy fanatyka Czarnobyla i entuzjasty dino synthu – u mnie będzie przede wszystkim nastrojowo, ejtisowo, zimnofalowo. Przekonajcie się sami. Wingtips – Exposure Therapy Na last.fmie Wingtips są przedstawieni następująco: The music of Chicago electronic duo WINGTIPS is a throbbing head full of ecstasy…

Najlepsze płyty 2019 (rajmund)

Tegoroczne zestawienie pragnę zadedykować wszystkim Januszom i Boomersom, którzy powtarzają jak mantrę „kiedyś to było” albo inne bzdury, że „dobra muzyka się skończyła wraz z internetem”. Wciąż będę bronił tezy, że jeśli cokolwiek się kończy, to rządy mainstreamu, a szczerej i poruszającej muzyki powstaje co najmniej tyle samo, co kiedyś. Po prostu nie usłyszymy jej już w (również kończących się)…

Najlepsze polskie płyty dekady 2010-2019

Były już najlepsze płyty ze świata, przyszła pora na krajowe wspominanie mijającej dekady. Lata 2010-2019 były bardzo udane również w Polsce. Choć w dalszym ciągu zamierzam skupiać się przede wszystkim na rozmaitych niszach, trzeba przyznać, że polska muzyka idzie łeb w łeb z zachodnią i prawie wszystkie sezonowe mody, których ostatnio doświadczaliśmy, miały swój lokalny odpowiednik. Aviaries – Aviaries Ta…

Najlepsze płyty dekady 2010-2019

Druga dekada XXI wieku przeminęła jak łzy w deszczu. Przyniosła ze sobą wiele sezonowych mód, dziwacznych stylów muzycznych, powrotów do przeszłości, ale przede wszystkim: fantastycznych wydawnictw. Oto 10 najlepszych płyt dekady 2010-2019, które postanowiłem wyróżnić. The Black Queen – Fever Daydream Kto by się spodziewał, że Greg Puciato – naczelny krzykacz The Dillinger Escape Plan – tak doskonale się odnajdzie…

Hidden by Ivy – Inner

Trzeci album ghostrockowego projektu Andrzeja Turaja (God’s Own Medicine) i Rafała Tomaszczuka (Agonised By Love) to kolejna porcja urzekających kompozycji. Tym razem jest nieco bardziej optymistycznie, a w podróży towarzyszą nam niespodziewani goście. Gdy cztery lata temu zachwycałem się debiutem Hidden by Ivy, w głębi serca nieco się obawiałem, że będzie to jedyna pozycja w dyskografii tego projektu. Na szczęście…

Drab Majesty – Modern Mirror

Wydany w kwietniu gitarowy, dość pogodny singiel “Ellipsis” (wraz z teledyskiem utrzymanym w typowej dla projektu kolorowej, VHS-owej estetyce) zapowiadał, że Deb Demure nie zamierza powielać brzmienia z “The Demonstration”. Jeśli “The Demonstration” miało być ich “Floodlandem”, to “Modern Mirror” musiałoby w tej analogii być “Vision Thing”. Ale spokojnie, to wciąż dość daleko idące porównanie i Drab Majesty nie odchodzą…