Kategoria

2013

Opera – Opera

Rok 2013 był rokiem powrotów – również na naszym polskim poletku. Co prawda w tym wypadku ciężko mówić o pełnowymiarowym powrocie (żaden zespół nie ożył po latach milczenia), ale sam „powrót płyty” jest tu wystarczająco ważny. Oto bowiem po 24 latach na CD ukazuje się zapomniany materiał projektu Opera – owocu wyjątkowej współpracy Roberta Gawlińskiego i muzyków oryginalnego składu Republiki….

David Bowie – The Next Day

2013, płyty Autor: rajmund gru 08, 2013 Brak komentarzy

Gdzie byliście 8 stycznia 2013, kiedy dokonywał się pierwszy z licznych wielkich powrotów muzycznych tego roku? Ja przeglądałem do śniadania newsy z Twittera i tam rzucił mi się w oczy tweet Duncana Jonesa, reżysera „Moon” i „Source Code”, który informował, że jego ojciec właśnie zapowiedział nową płytę. Ojciec, czyli obchodzący tamtego dnia 66. urodziny David Robert Jones. W mainstreamie: David…

Suede – Bloodsports

2013, płyty Autor: rajmund gru 07, 2013 1 komentarz

Mam wrażenie, że jeśli rzucę hasło „britpop”, wszyscy od razu skojarzą Blur czy Oasis, natomiast nazwa Suede będzie padała już znacznie rzadziej. A pomyśleć, że w latach dziewięćdziesiątych trzęśli Wyspami w podobnym stopniu. Debiutancki krążek przyniósł im przepowiednie, że będą najważniejszym brytyjskim zespołem dekady. „Dog Man Star” (mimo umiarkowanego sukcesu komercyjnego) zapewnił im dożywotnie miejsce w encyklopediach rocka, a wreszcie…

Hurts – Exile

2013, płyty Autor: rajmund gru 06, 2013 Brak komentarzy

Hurts przebojem wdarli się na mainstreamowe salony. Całkiem zasłużenie, bo „Wonderful Life” to piękny przebój starej szkoły – bez żadnych dubstepowych wiertar, timbalandowej synkopy i innych wynalazków współczesnego popu – ale chyba mimo wszystko każdy już miał tej piosenki po dziurki w nosie. Osobiście nie mogłem się już doczekać nowej płyty brytyjskiego duetu. Nie dlatego, że to nowi Depeche Mode…

Solar Fields – Origin #02

2013, płyty Autor: rajmund gru 05, 2013 Brak komentarzy

Magnus Birgersson kontynuuje wydawniczą ofensywę. W przerwach między pełnowymiarowymi wydawnictwami przegląda swoje stare dyski twarde i wynajduje kompozycje sprzed lat, które z różnych przyczyn nie weszły na jego regularne albumy. Pierwszy „Origin” był bardzo ciekawym zbiorem i w moim odczuciu mógł nawet zastąpić nudnawe „Until We Meet the Sky”. Teraz przyszła kolej na drugą z planowanych czterech części kolekcji obejmującej…

How to Destroy Angels – Welcome Oblivion

2013, płyty Autor: rajmund gru 04, 2013 komentarzy 6

Krótka lekcja historii dla mniej zorientowanych: Trent Reznor, lider, mózg i serce Nine Inch Nails – kapeli, która w latach dziewięćdziesiątych wprowadziła rock industrialny do mainstreamu. Wizjoner, innowacyjny producent ogłoszony niegdyś przez magazyn „Time” jednym z najbardziej wpływowych Amerykanów. Około płyty „Year Zero” stracił wenę i zaczął nagrywać schematyczne krążki pozbawione ciekawych pomysłów, którymi kiedyś tak tryskał. W końcu Nine…

Nick Cave & The Bad Seeds – Push the Sky Away

2013, płyty Autor: rajmund gru 03, 2013 komentarze 3

Po niezbyt udanym „Abattoir Blues / The Lyre of Orpheus”, po dwupłytowej odskoczni w postaci Grindermana i niezbyt różniącym się od jego dokonań albumie Bad Seeds w międzyczasie, Cave wreszcie zdaje się wracać do wysokiej formy. Chociaż okoliczności mogły zapowiadać co innego – odejście Blixy Bargelda nie wyszło zespołowi na dobre, a przecież po „Dig!!! Lazarus Dig!!!” Bad Seeds opuścił…

Zeromancer – Bye-Bye Borderline

2013, płyty Autor: rajmund gru 02, 2013 komentarzy 6

Zeromancer – industrial rock z Norwegii, który wdarł się na salony płytami „Clone Your Lover” i znakomitym „Eurotrash”. Potem chciał się wybić do mainstreamu zmiękczonym krążkiem „Zzyzx”. Nie wyszło, zespół zawiesił działalność i wydawało się, że skończy jak amerykańskie kapele z tej samej szufladki, które próbowały podobnej ścieżki (Stabbing Westward, Filter). Niespodziewanie, w 2009 roku Zeromancer powrócił w nowym składzie…

Riverside – Shrine of New Generation Slaves

2013, płyty Autor: rajmund gru 01, 2013 1 komentarz

Przyznam, że już trochę zaczynałem bać się o Riverside. Po genialnym debiucie i przepięknej EP-ce „Voices in My Head” panowie szli w coraz bardziej metalowe rejony spod znaku Dream Theater (co osiągnęło apogeum na płycie z 2009 roku). Choć wciąż w ich muzyce było o wiele więcej emocji niż na wszystkich płytach progmetalowych grafomanów z załogi Johna Petrucciego razem wziętych,…

1 3 4 5