Tag

avantgarde

Coil – The Gay Man’s Guide To Safer Sex

Coil nie istnieje już od piętnastu lat. Mimo to wciąż ukazują się nowe wydawnictwa sygnowane nazwą projektu. Propozycja szwajcarskiego Mental Groove Records może być jedną z ciekawszych w ostatnim czasie. Po śmierci Johna Balance’a i Petera Christophersona nie ma już żadnych szans na usłyszenie nowych dźwięków Coila. Wydane po śmierci tego pierwszego „The Ape of Naples” i „The New Backwards”…

SPK – Leichenschrei

80s, płyty Autor: rajmund lis 30, 2015 1 komentarz

Ameryka to miejsce, gdzie ponoć każdy może zrobić karierę. Od lat przekonuje o tym hasło „od pucybuta do milionera”. Nawet jednak rzeczony pucybut nie robi na mnie takiego wrażenia, jak niejaki Graeme Revell. Jak trafić ze szpitala psychiatrycznego do Hollywood? Przekonajcie się. Jeśli oglądaliście serię filmów o Riddicku, „Kruka”, „Sin City” czy trylogię „Matrix”, na pewno zwróciliście uwagę na ścieżkę dźwiękową i…

9 najlepszych płyt: Coil

zestawienia Autor: rajmund lis 14, 2015 komentarze 3

Coil – od czego zacząć? Często słyszę to pytanie, gdy ktoś dopiero zaczyna swoją przygodę z jednym z najbardziej fascynujących doświadczeń muzycznych. Pośród setek albumów, singli i kompilacji nietrudno się zgubić. Ale od czego macie nas! Przez ostatni rok co jakiś czas przedstawiałem Wam moje ulubione albumy Coil – pora zebrać to wszystko w jedno kompleksowe zestawienie. Ciężko będzie o lepszą porę…

Coil – Musick to Play in the Dark Vol. 1 & 2

00s, 90s, płyty Autor: rajmund wrz 28, 2015 1 komentarz

Po omówieniu z grubsza najważniejszych filarów dyskografii Coila – „The Ape of Naples”, „Love’s Secret Domain” i „Horse Rotorvator” – przyszła pora na dwuczęściowy cykl, który w zasadzie można nazwać kolejnym pełnym wydawnictwem po „Love’s Secret Domain” (mimo że obie płyty dzieli osiem lat). Oczywiście w tym czasie John Balance i Peter Christopherson bynajmniej nie zamknęli się w domu, by…

The Cassandra Complex – Cyberpunx

90s, płyty Autor: rajmund wrz 21, 2015 komentarze 2

Jeśli zapytam was o największe osobowości industrialno-elektronicznych rejonów, na pewno będziecie wymieniać Reznorów, Jourgensenów, Englerów (sorry, Danny), Fulberów czy innych Meyerów. Wątpię jednak, aby ktokolwiek podał nazwisko Rodney Orpheus. A wielka szkoda, bo ten Irlandczyk jest nie tylko całkiem pomysłowym muzykiem i producentem, lecz także niedocenionym intelektualistą należącym do telemicznej organizacji Ordo Templi Orientis i specjalistą od Aleistera Crowleya. Brzmi ciekawie? A to…

Merzbow – Soho Factory, Warszawa, 19.9.2015

live Autor: rajmund wrz 20, 2015 Brak komentarzy

No i narobił rumoru – zgodnie z zapowiedziami. Masami Akita, japoński bóg noise’u, nawiedził warszawskie Soho Factory, by wykonać swoje klasyczne „Expanded Music” z 1982 roku. Dla miłośników gwałcenia mózgu poprzez uszy to wydarzenie na miarę „Patti Smith gra Horses„, a dla dzielnicy Praga Południe było to przeżycie pokroju ataku Godzilli. „Merzbow za 30zł, czy to sen?” – pyta ktoś…

Burzum – Dauði Baldrs

90s, płyty Autor: Danny Neroese wrz 05, 2015 Brak komentarzy

Uwaga uwaga, Panie i Panowie, będzie hardkor. I to nie byle jaki, powiadam wam. Ale na początku przybliżę część historii pewnego Norwega o imieniu Kristian. Otóż Kristian urodził się jedenastego lutego 1973 roku w Bergen. Pochodził ze zwykłej rodziny, miał brata i chodził do szkoły. Wszystko byłoby fajne, gdyby nie to, że jego ojciec miał mocno nacjonalistyczne poglądy i wielką…

Coil – Horse Rotorvator

80s, płyty Autor: rajmund sie 10, 2015 Brak komentarzy

Jako że wracamy do zespołu, który osobiście zajmuje u mnie jedno z najwyższych miejsc z możliwych (więcej w tekstach o płytach: „The Ape of Naples” i „Love’s Secret Domain”), pozwolę sobie na wstępie na odrobinę prywaty. Oto bowiem mija dokładnie 10 lat, odkąd poznałem Coila – zaczynając właśnie od „Horse Rotorvator”. Był to dla mnie jeden z tych albumów, które wywróciły…

Björk – Vulnicura

2015, płyty Autor: Misty Day lip 24, 2015 1 komentarz

Spędziłam wiele czasu rozmyślając, jak zabrać się za zrecenzowanie „Vulnicury”. Mowa o Björk, więc powinnam z początku napisać parę zdań o tym, jak niezwykle kreatywną jest osobą i nie sposób nie przyznać, iż to artystka stuprocentowa. Później przyszło mi do głowy rozpocząć tekst stwierdzeniem, że tę wokalistkę albo się kocha, albo jej po prostu nie trawi: nawet przy najszczerszych chęciach….