Kategoria

2015

Hocico – Ofensor

2015, płyty Autor: Danny Neroese sty 21, 2016 Brak komentarzy

Każdy kraj (a w każdym razie większość) ma swoje stereotypy dotyczące muzyki. Zazwyczaj dzieli się ją na tę popularną, robioną na masową produkcję i tę mniej komercyjną. Jeżeli chodzi o ten drugi rodzaj, mogę wymienić kilka przykładów, np. Polska w kręgach metalowców uznawana jest za kuźnię death metalu. Analogiczna sytuacja tyczy się Norwegii i black metalu. Z czym więc kojarzyć…

Jean-Michel Jarre – Electronica 1: The Time Machine

2015, płyty Autor: Sasha Degi sty 12, 2016 komentarze 4

Rzadko zdarza się, że kupuję w ciemno płytę bez wcześniejszego odsłuchu. Szukając dobrego albumu, który mogłabym sprezentować tacie pod choinkę, zdecydowałam się na nowy krążek Jeana-Michela Jarre’a. Okazało się, że był to strzał w dziesiątkę. Dlaczego? Jak sam tytuł wskazuje, jest to podróż w czasie zarówno w przeszłość, jak i przyszłość. Na albumie słychać oczywiście nawiązania do wcześniejszych dekad i…

Alien Vampires – Drag You To Hell

2015, płyty Autor: Danny Neroese gru 03, 2015 komentarze 4

Cały dzisiejszy dzień zastanawiałem się, jak najlepiej zacząć ten akapit. Myślałem o jakimś małym zestawieniu dziwnych nazw. Jedyną skazą na tym idealnym planie było to, że „Big Blue Ball” to nie kapela, ale album. Jak więc widać, ten pomysł spalił na panewce już w przedbiegach. Wniosek nasuwa się jeden – Kosmiczne Wampiry. Nie ma bata. Musicie przyznać, że jest to…

Dead When I Found Her – All the Way Down

2015, płyty Autor: rajmund lis 26, 2015 komentarze 3

Co można zrobić, gdy nasz ulubiony zespół schodzi na złą drogę i nagrywa nic nie warte badziewie? Można go oczywiście przestać słuchać. Można wywalić jego płyty na śmietnik i znaleźć sobie coś innego. W skrajnych przypadkach można założyć własny zespół i nagrywać takie płyty, jakie według nas powinni nagrywać nasi idole. Zdaje się, że taką drogę obrał Michael Arthur Holloway. Od razu…

Trevor Something – Death Dream

2015, płyty Autor: rajmund lis 05, 2015 komentarze 3

Niby fajnie jest dostać nową płytę ulubionego artysty, na której słyszymy tylko więcej tego, za co go tak uwielbiamy. Tą drogą nie można jednak daleko zajechać: prędzej czy później kończą się pomysły, formuła się wyczerpuje, a i szacunek dla tego czy innego muzyka tylko spada, bo ciągle próbuje tych samych sztuczek. Z kolei z eksperymentami nigdy nie wiadomo: bardzo łatwo…

Hidden By Ivy – Acedia

2015, płyty Autor: rajmund paź 08, 2015 Brak komentarzy

O duecie Hidden By Ivy dowiedziałem się… Cóż, z naszego fanpage’a na Facebooku. Dzięki temu od razu wiedziałem, że Rafał Tomaszczuk (niegdyś Agonised By Love) i Andrzej Turaj (God’s Own Medicine) powołują do życia nowy projekt. Wydana w styczniu EP-ka „To Abandon” zapowiadała miks tego, co znamy już z ich macierzystych formacji, a więc romantyczno-artpopowe (bardzo podoba mi się termin „ghost rock”) klimaty…

Prurient – Frozen Niagara Falls

2015, płyty Autor: Danny Neroese paź 03, 2015 1 komentarz

Ten tekst jest wyjątkowy z dwóch powodów. Po pierwsze – już od dawna widniał na mej liście recenzji „do zrobienia”, wielokrotnie na nią powracając i znikając. Jakoś nie mogłem do niego podejść, a bardzo chciałem. Po drugie – to mój pierwszy artykuł na „obczyźnie”, gdyż obecna sytuacja życiowa wymusiła na mnie zmianę miejsca zamieszkania na miasto wszem i wobec znane jako…

Telepathe – Destroyer

2015, płyty Autor: rajmund paź 01, 2015 Brak komentarzy

Pisząc o drugim krążku amerykańskiego duetu Telepathe mam małe deja vu – mając wciąż w pamięci świetny tegoroczny album HEALTH. Telepathe również kazali czekać na swoje nowe dzieło sześć lat. O nich też już zdążyłem przez ten czas zapomnieć (mimo że w międzyczasie podjarali mnie świetnym kawałkiem w remiksie Trenta Reznora i Atticusa Rossa). Wreszcie, „Destroyer” to dość podobnie skonstruowana…

HEALTH – Death Magic

2015, płyty Autor: rajmund wrz 17, 2015 komentarze 2

Sześć lat to w muzycznym biznesie cała wieczność. Wielu z was mogło już o HEALTH przez ten czas w ogóle zapomnieć (chyba że graliście w międzyczasie w trzecią część Maxa Payne’a). Może to i lepiej, bo HEALTH zdołali się odrodzić na nowo w trochę zmienionej formule i warto podejść do nich ze świeżym spojrzeniem. Jak ja lubię takie płyty. Solidne…

1 2 3 5