Konfrontacje z ulubionymi zespołami na żywo bywają różne. Po Perturbatorze wiedziałem już doskonale, czego się mogę spodziewać. Często jednak bywa tak, że gdy nasz idol zachwyci nas raz na koncercie, kolejne nie robią już aż takiego wrażenia. Tak miałem choćby w przypadku Nine Inch Nails. Mimo że jego koncert w Katowicach był bardzo udany, nie mógł się równać z magią…